czwartek, 15 listopada 2012

powrót do filcu?

Powrót do filcu?
Tyle mi jeszcze tej wełny zostało, a filcować się nie chce ;)
Ale będę miała trochę mobilizacji, bo dzięki Artillo założyłam sklep na facebooku, zapraszam! Narazie jest tam niewiele, ale będzie coraz więcej, muszę się tylko nauczyć robić dobre zdjęcia w te pochmurne dni.




A dzisiaj zaraz wyciągam maszynę i biorę się za szycie poszewki, którą sobie obiecałam już dawno.

Pozdrawiam!

PS. Jak Wam idzie robienie kartek Świątecznych? Ja jeszcze nie zaczęłam, ale już trzeba..

3 komentarze:

  1. Fajnie, że wracasz do filcowania ;-))

    OdpowiedzUsuń
  2. I bardzo dobrze, że wracasz do filcu. Powinno się robić to, co się kocha i to co wychodzi najlepiej, a Twoje filcowanki są bardzo ładne. Bransoletkę, którą dostałam kiedyś od Ciebie noszę do tej pory :)
    Ja w kartkach świątecznych właśnie siedzę i ciągle nie wiem, gdzie co mam - tyle tego. Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczne, zwłaszcza bransoletka. Filcuj, filcuj!

    OdpowiedzUsuń