sobota, 31 sierpnia 2013

Królik Tilda - TUTORIAL / How to make a tilda bunny?

Wreszcie nadszedł czas na zrobienie obiecanego tutorialu - jak uszyć królika tildę. W tutorialu tym pokażę samego królika, ubranko kiedyś następnym razem.

Korzystałam z tego wykroju (źródło: internet):

 Wiem, że te obrazki są małe, ale można sobie wydrukować (jakość tu nie jest istotna) albo przerysować z monitora ;)

1. Przygotowujemy i prasujemy materiał. Ojj jak ja nie lubię prasowania ;)


2. Odrysowujemy na materiale kontury wykroju.


3. Spinamy szpileczką dwa kawałki materiału, żeby się nie przesuwał.


I przeszywamy po zaznaczonym konturze. Pamiętając tylko, żeby zostawić miejsce na wypełnienie bez zszycia ;) Myślę że nie ma w tym nic trudnego, jedyne co mogę dodać to to, że warto najpierw sobie zagiąć i przeszyć materiał na nogi. Po co? A po to, że łatwiej będzie wywinąć na drugą stronę, nie będzie się pruł. W zasadzie można by tak zrobić i z tułowiem i z rękami, ale ręce zszyłam inaczej, nogi inaczej - o tym później.


Tu już gotowa noga, jeszcze nie wywinięta na drugą stronę:


I tu już łapki i tułów:


4. Czas na uszka! W tym przypadku wywracać na drugą stronę będziemy przez środek. Jedna część (zewnętrzna uszek) jest w całości z jednego kawałka materiału w kolorze ciała króliczka. Wewnętrzna część uszek jest z dwóch kawałków kolorowych, oddzielnie prawe i lewe uszko. Skorzystałam z tego, że materiał był fabrycznie przeszyty na końcach.


Widzicie że po zszyciu w środku została dziura, przez którą wywijam uszka na drugą stronę.


6. Teraz wypychamy. Ja używam wypełnienia do zabawek z hurtowni wypełnień.


7. I zszywamy. Pamiętajcie o podwinięciu kawałka materiału do środka (tułów podwijamy, nogi wkładamy do środka i przytrzymujemy szpileczką).


Nogi zszyłam ściegiem za igłą.


Ręce najpierw przeszyłam dookoła, żeby wypełnienie się nie wydostawało.


I potem doszyłam do królika "na okrętkę" ;)


Na końcu doszywamy uszka - ściegiem za igłą albo przed igłą - wszystko jedno, staramy się tylko żeby zszycie było równe ze szwem na główce.


8. Wyszywamy oczka, nosek i ewentualnie buźkę. Gdyby ktoś chciał wiedzieć, tajemniczy supełek ukryłam pod uszkiem ;)


Zawiązujemy supełek i gotowe!


Królik gotowy :) Więcej zdjęć już ubranego królika w poprzednim poście. Tym razem miałam za mało materiału żeby uszyć typowe tildowe pantalony, dlatego uszyłam takie zwykłe spodenki z dwóch kawałków materiału. Następnym razem kiedy będę szyła królika, zrobię tutorial z tildowymi spodenkami.

Mam nadzieję że ten się komuś przyda, pozdrowienia!

16 komentarzy:

  1. Fajnie przygotowałaś ten tutek, wszystko zrozumiałam, dzięki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za wspaniały toturial. Tez się zabierałam do króliczka ale właśnie TEGO mi brakowało:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda ,że nie umiem szyć bo zaraz zrobiłbym takiego królikasa.Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  4. Super króliczek. Zapraszam na mojego bloga limegreen83.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Super kursik :) Pięknie tu :) Rozgościłam się i z ogromną przyjemnością zostaję na dłużej :) Pozdrawiam :)
    A.J. z http://skrzydlatachatkaaj.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja nie do końca zrozumiałam przyszycie rączek. Co to znaczy przyszyć "dookoła" ręce a potem na "okrętkę". To nie to samo? Jeśli mogę to poproszę o zdjęcie z boku żeby można było zobaczyć jak są przyszyte. Są one na szwie spłaszczone jak nóżki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to samo, chodziło mi o to że zszywam samą rączkę tak żeby nie było dziury w środku, a potem taką zszytą doszywam do królika; tak są spłaszczone jak nóżki

      Usuń
  7. Super tutorial! Bardzo dziękuję za odkrycie tajemnicy z supełkiem pod uszkiem - ile ja się naszukałam, nakombinowałam - dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śmieszne;)... mam identyczne zelazko i identyczną maszynę i takie same nożyczki jak na zdjęciu;) pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ach i jeszcze sie dopatrzyłam... miałam tez bluzke z podobnego różowego materiału jak na tej podkładce (?) pod zelazkiem. Bunia;)

    OdpowiedzUsuń
  10. a tak poza tym;) superaśny ci wyszedł ten królik;) moze spróbuje tez uszyc dla mojego skarbeczka taka przytulanke;) Bunia

    OdpowiedzUsuń
  11. ja niestety nie rozumiem z tego nic... i nie wiem czemu szew wychodzi na srodku pyszczka skoro teoretycznie przy kazdej zabawce mojej są szwy po bokach i zabawka jest plaska :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żeby nie był płaski to właśnie szew jest na środku pyszczka, te zaokrąglenia z wykroju to pyszczek, to niżej to nosek, troszkę bardziej spiczasty. W końcu wykrój nie jest symetrycznym kółkiem czy elipsą właśnie po to. Spróbuj sobie go po prostu odwrócić jak już wypchasz, tak żeby szew był na środku i zauważysz kształt.

      Usuń
  12. Jest śliczny!na pewno się przyda 😘 zapraszam na mojego bloga http://swiatkaszydla.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń