I udało się, już po wszystkim!!!
Obrona na 5, mogę się teraz podpisać mgr Sylwik ;)
Ha!
Promotorka dostała ode mnie anioła (a jakże by inaczej):
W domu czekał sernik (dzięki Beata!!! :* ), a mąż przyniósł piękny bukiet :)
Impreza do 3.00, a zaraz kolejna, bo Silent Chemical Disco w CNK.
A niech tam będzie! Idę się szykować, a na koniec pokażę Wam jeszcze co ostatnio szyłyśmy z dziewczynkami:
Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję tym, którzy dobrze mi życzyli! :*
Serdecznie gratuluję.)
OdpowiedzUsuńno, w końcu wieści... aleś kazała nam czekać :P
OdpowiedzUsuńGRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
G R A T U L U J Ę ! ! ! BRAWA!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie, gratuluję !!!!!
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze ;-) jest okazja ;-)
Gratuluję Pani Magister :) Dobra robota :)
OdpowiedzUsuńSylwio, czekałam na tą wiadomość :) Gratuluję pani magister !!!!!
OdpowiedzUsuńAle piękna anielica. Promotorka musiała być zachwycona. A Tobie serdecznie GRATULUJĘ!!!!
OdpowiedzUsuńno i widzisz :D bez spiny ;D BRAWO :* /ag
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńSuper:) Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńGratulacje:)
OdpowiedzUsuńGratuluję kochana!
OdpowiedzUsuńCudowną suknie ma ten anioł :)
Gratulacje mgr.Sylwik:)
OdpowiedzUsuńGratuluję i jestem dumna z Twojego mgr. Brawo. A jak z praca? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Praca też jest, jejku, postaram się wreszcie jutro wstawić jakiegoś posta i wszystko Wam napisać, póki co to czas mi ucieka strasznie szybko!
UsuńGratuluję:))))
OdpowiedzUsuńGratulacje, Pani Magister Sylwik:)!!!
OdpowiedzUsuń