Dla nas był to piękny czas, rodzinny, znowu w Polsce po roku za granicą.
Daniel dorobił się wielu cioć i wujków ;-)
Jeszcze kilka dni mamy, jeszcze nie zakończyliśmy wszystkich odwiedzin.
Co do ozdób - nie maiłam za wiele czasu, ale chociaż te kilka pisanek "na szybko" się udało wyskrobać.
Pozdrowienia!
Pisanki przepiękne!
OdpowiedzUsuń