Czy można coś zrobić w kuchni z rocznym dzieckiem?
A jakże! Pierniczki wyszły nam super :-)
Ostatnio też gotowaliśmy razem sos i roczniak z radością wrzucał składniki do gara.
Dziękuję za wpis mamie na uczelni - http://mamanauczelni.blogspot.com/2015/12/jak-spedzac-czas-z-dzieckiem.html
Ale super! Zazdroszczę robienia pierniczków. U mnie w domu jakoś nigdy nie było tej tradycji. A to taka wspaniała zabawa z dzieckiem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZdrowych, pogodnych i pełnych ciepła Świąt Bożego Narodzenia ;-)) Wesołych Świąt !!
OdpowiedzUsuńAle super! Cieszę się, że też tak spędzacie czas! U nas też były pierniczki ;) życzę owocnego spędzania czasu w kuchni!
OdpowiedzUsuńDziękuje też za podlinkowanie!
Mama na uczelni ;)
Ooo !!! Już masz coraz fajniej !!! Rośnie mały pomocnik ! Mój dziadek mawiał " majster-popsuj". Sylwio, wszystkiego dobrego w Nowym Roku !!! Byście byli dla siebie wsparciem, szanowali się i kochali !!! Ściskam :))
OdpowiedzUsuńTyle radości :)
OdpowiedzUsuń