poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Poezja książkowa

Pozazdrościłam ostatnio Uli jej książkowej poezji
i postanowiłam stworzyć coś swojego!

Oto co wyszło (czytane od góry - zdjęcie lepiej wygląda po powiększeniu):


A w moim przypadku na prawdę nie łatwo coś takiego stworzyć, bo zdecydowana większość moich książek ma podobne tytuły:


A to oczywiście nie wszystkie z "tej serii" ;)

Na koniec coś z mojego coraz ładniejszego domku ;)
Pozdrawiam!

9 komentarzy:

  1. skupiam się na ostatnim zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe.. no te chemiczne i farmakologia - to dopiero poezja! :)
    mnie też ostatnie zdjęcie przypadło do gustu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękną poezję stworzyłaś:) Gratuluję ! Już się bałam, że nie wystawię komentarza, bo znów były kłopoty, ale udało się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Kurcze, ja nie wiem o co chodzi z tymi moimi komentarzami. Czy to możliwe żeby przyczyną było tło bloga? Bo chyba zaczęło się psuć jak zmieniłam tło?

      Usuń
  4. Aniołki cudowne - a poezja chemiczno-farmakologiczna ... cud, miód

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniołki zdezydowanie lepiej się prezentują...

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja chcę czekoladkę z milki z ostatniego zdjęcia :D /siostra

    OdpowiedzUsuń
  7. a niech to! :C jestem zawiedziona

    OdpowiedzUsuń