Jakoś wreszcie się udało odpocząć, cały tydzień!
Wieś, kajaki, super!
Tu ukochany kajakuje:
A tu super ważka:
Bober wyszalał się jak nigdy :)
A poza tym to było weselnie i imieninowo, z tej okazji powstały takie bukiety:
I jeszcze wspomnienia z babcinych ogródków :)
Pozdrowienia!
A jutro losowanie, dołożyłam gadżetów :) zapraszam kto jeszcze chętny na ostatnią chwilę!
fajniutki wyjazd:)
OdpowiedzUsuńAch... zazdroszczę wyjazdu :D:D Mam nadzieję, że odpoczynek się udał
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !